Bocian biały (Ciconia ciconia). Co roku przylatuje jeden lub dwa i siadają w tym miejscu w Grzymkowicach. Deliberują, kręcą się jak kury na jajach, ale w końcu rezygnują ze zbudowania gniazda. Chyba czekają, aż ktoś się zlituje i zbuduje im platformę.
Te zdjęcia w wyższej rozdzielczości, zdjęcia boćków z poprzedniego roku, i wiele innych, znajdziesz tutaj:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw ślad swego pobytu w postaci komentarza. Wszystkie czytam, a weryfikacja ma tylko służyć blokowaniu spamu. Jeśli nie masz konta w google ani na blogerze, a masz swoją stronę lub bloga, zamieść link do niej. Chętnie odwiedzę. KOMENTARZE UKAZUJĄ SIĘ PO ZATWIERDZENIU.