Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

piątek, 29 marca 2013

spotkanie z gilem

W połowie marca, jadąc drogą Nowe Miasto nad Pilicą - Sadkowice, zobaczyłem na przydrożnym drzewie parkę kolorowych ptaszków. Było to moje pierwsze spotkanie z gilem (Pyrrhula pyrrhula). Na górze samiec, na dole samiczka. Czy ktoś wie, jakiego drzewa nasionami objada się pani gilowa?



niedziela, 24 marca 2013

Wizyta złodziejki

Sroka zwyczajna, sroka pospolita, sroka (Pica pica) - ptak każdemu znany; nic nadzwyczajnego. Zwykle trudno je sfotografować, gdyż nie są z natury zbyt ufne w stosunku do człowieka, a u nas są niezwykle płochliwe, ponieważ wieśniacy strzelają do nich. jak i do innych ptaków, zgodnie z myślą przewodnią narodu "chłop żywemu nie przepuści". Tym bardziej się cieszę z tej fotki i z tego, że okolice mojego karmnika zostały przez nią uznane za w miarę godne zaufania :)



poniedziałek, 18 marca 2013

Kolorki wiosny



Jak w przysłowiu - w marcu jak w garncu. Raz trochę słońca, a raz mrozy siarczyste. Dziś w nocy prawie dycha była, wczoraj szesnaście minusów, ale w przyrodzie już widać wiosnę. Coraz więcej ptaków i nawet drzewa i inne patyki, choć jeszcze gołe i z pozoru martwe, już barwy zmieniają.


czwartek, 14 marca 2013

Obżartuch

Za oknem zima i ptasie szaleństwo. Tyle ich jeszcze nigdy nie było, co teraz. A największy obżartuch to Grubodziób zwyczajny, grubodziób, pestkojad, grabołusk (Coccothraustes coccothraustes). Oczywiście poza krogulcem, który też się pożywia w naszym karmniku :)


środa, 13 marca 2013

Powiedz mi lustereczko przecie

kto najpiękniejszy na świecie


Czyli trzeci i ostatni odcinek wspomnień z Pszczyny. 


Wszystkie fotki zrobione w 2002 aparatem UZI 2100

Takie lustro to chyba marzenie każdej kobiety. To wisi w sali koncertowej. Nie widać tego na zdjęciu (brak szerokiego kąta we wnętrzach zawsze daje się we znaki), ale w pomieszczeniu są dwa lusterka naprzeciw siebie. Super sprawa. Poniżej galeryjka wewnętrzna i jeden z wielu pięknych zegarów.


poniedziałek, 11 marca 2013

Migawki z Pszczyny

Zima znów zaatakowała. W karmniku od nowa ptasie szaleństwo, ale ja już na białe patrzeć nie mogę, tak mi śnieg obrzydł, więc zamiast pstrykać dalej grzebię w starociach. Teraz czas na migawki z krótkiej wizyty w Pszczynie w 2002. Poniżej herby nad balkonem zamku-pałacu, z którego w dawnych czasach przygrywała orkiestra i rozlewiska pałacowego ogrodu angielskiego.


wtorek, 5 marca 2013

Niezwykła wizyta

Wczoraj rano wyjrzałem przez okno i zobaczyłem na podwórku jakiegoś dziwnego ptaka. Dość duży, wielkości pomiędzy drozdem i kosem, tylko o pionowej sylwetce i z czubkiem na głowie. Był tak daleko, że nie nie wiedziałem, czy to nie jakaś papuga, która komuś uciekła z domu, ale po przyłożeniu do oka aparatu, dzięki ogniskowej 600mm, zobaczyłem co to za pięknota. Nie spodziewałem się jej nigdy zobaczyć, a tu proszę. Taka niespodzianka - Jemiołuszka zwyczajna, Jemiołuszka (Bombycilla garrulus). Zdjęcie wykonane na maksymalnej ogniskowej aparatem Panasonic FZ-200 przez szybę okienną