Bo w pełnej krasie ze swoim ulubionym "trójkątnym kółkiem"
Bo i malutki Atosik - dwie wersje spania z mamusią :)
Poniżej - inne ulubione miejsce Atosika - rozkoszna drzemka przy misce
A tu już minka godna dorosłego rocika, gdy koś za długo się kręci przy jego misce
Atosik poznaje świat przyrody
Ach, te bokserki... :) Bardzo fajne, wesołe pieski. Szkoda, że Bo już nie ma. A co się stało z tym "malutkim" Atosikiem?
OdpowiedzUsuńTeż już niestety tylko zdjęcia na pamiątkę po nim zostały.
Usuń