czyli czyż zwyczajny, czyż pospolity, czyżyk (Spinus spinus).
Zima już chyba się skończy, gdyż dziś już prawdziwy wysyp kosów, drozdów i kwiczołów, które zaczęły okupować czubki drzew, słupów i czego się da, by uskuteczniać swe śpiewacze popisy. Na razie jednak ta wesoła kuleczka z połowy marca:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw ślad swego pobytu w postaci komentarza. Wszystkie czytam, a weryfikacja ma tylko służyć blokowaniu spamu. Jeśli nie masz konta w google ani na blogerze, a masz swoją stronę lub bloga, zamieść link do niej. Chętnie odwiedzę. KOMENTARZE UKAZUJĄ SIĘ PO ZATWIERDZENIU.