Porsche 356 A rok produkcji 1958 pojemność silnika 1581 cm3 podczas przejazdu przez przejście graniczne Świnoujście Garz w ramach Rajdu Sunflower Rallye De 2013.
Nie przesadzajmy. Samochodziki przejeżdżają raz w roku, z dużą kulturą, bez ryku silników, w dodatku trasą, po której odbywa się zwykły ruch drogowy. Zastanawiać zaś może w odległości kilku kilometrów (po polskiej stronie oczywiście) wielkiej oczyszczalni ścieków, podobno obsługującej w 80% syfy niemieckie,portów przeładunkowych starych i wciąż powstających nowych, itd.
Ale niestety w polskich warunkach niejednokrotnie można mieć do takich imprez wiele zastrzeżeń. Fotografowałem kiedyś Błotnego Muflona. Szlak klasy extreme wiódł m.in. ... korytem strumienia (wzdłuż), który zasilał ujęcie wody pitnej jednej z miejscowości znajdujących się w Kotlinie. Odpisałem więc, by usunąć wszelkie wątpliwości. Wydaje mi się, że impreza niemiecka była przygotowana bez zarzutu, zwłaszcza o dewastację środowiska. W polskich realiach jest z tym bardzo różnie.
Zostaw ślad swego pobytu w postaci komentarza. Wszystkie czytam, a weryfikacja ma tylko służyć blokowaniu spamu. Jeśli nie masz konta w google ani na blogerze, a masz swoją stronę lub bloga, zamieść link do niej. Chętnie odwiedzę. KOMENTARZE UKAZUJĄ SIĘ PO ZATWIERDZENIU.
Cudo. Bardzo mi się podobają stare samochody. Bardzo.
OdpowiedzUsuńZapraszam częściej :) Jeszcze trochę tego będzie :)
UsuńJuż oglądałam część zdjęć. To z jakiegoś wyścigu, czy rajdu?
UsuńTak, z Rajdu Sunflower Rallye De 2013.
Usuń
OdpowiedzUsuńNie powinni być takiego rajdu w okolicach takiego Parku Natury :))
Pozdrawiam serdecznie :-}
Nie przesadzajmy. Samochodziki przejeżdżają raz w roku, z dużą kulturą, bez ryku silników, w dodatku trasą, po której odbywa się zwykły ruch drogowy. Zastanawiać zaś może w odległości kilku kilometrów (po polskiej stronie oczywiście) wielkiej oczyszczalni ścieków, podobno obsługującej w 80% syfy niemieckie,portów przeładunkowych starych i wciąż powstających nowych, itd.
Usuń
UsuńPisałem to z uśmiechem Radku :))
Pozdrawiam serdecznie :-}
Ale niestety w polskich warunkach niejednokrotnie można mieć do takich imprez wiele zastrzeżeń. Fotografowałem kiedyś Błotnego Muflona. Szlak klasy extreme wiódł m.in. ... korytem strumienia (wzdłuż), który zasilał ujęcie wody pitnej jednej z miejscowości znajdujących się w Kotlinie. Odpisałem więc, by usunąć wszelkie wątpliwości. Wydaje mi się, że impreza niemiecka była przygotowana bez zarzutu, zwłaszcza o dewastację środowiska. W polskich realiach jest z tym bardzo różnie.
UsuńKlasa auto i ludzie z klasą. Miło patrzeć. :)
OdpowiedzUsuń