Podobno Ruskie mówią, że ta zima w Polsce będzie nadzwyczaj mroźna i długotrwała, a Amerykańcy, że odwrotnie. Jak będzie nie wiem, ale ptaki dziwnie się chyba zachowują. Już we wrześniu widywałem drapolki wysiadujące na czatach na przydrożnych słupkach niczym zimą, a w sobotę wyjrzałem przez okno i... zobaczyłem rodzinkę kuraków (chyba bażanty) maszerującą przez nieco zapuszczony (oby więcej takich proekologicznych miejsc) sad sąsiada. W dodatku nie był to żaden wczesny ani mglisty poranek , tylko słoneczny, dobrze już rozbudzony dzień. Ciekawe, czy te ptasie zachowania są przepowiednią pogodowych anomalii i jakich?
Na górnym zdjęciu rodzinka mszeruje od LDR do PGR, a na dolnym z góry na dół. Podaję dla ułatwienia, gdyż świetnie się maskują, zwłaszcza na górnej fotce :)
Pożyjemy, zobaczymy. Może będzie wypadkową pomiędzy tymi prognozami .Oby!
OdpowiedzUsuńJa tam jestem za ciepłą opcją :) Niestety koszty ekologiczne już widać - trwa pochód gatunków ciepłolubnych na północ.
UsuńSłyszałem o tych prognozach, a jak będzie to się okaże. A kuraki fajne:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOstrość słaba - zobaczyłem je jak już znikały w sadzie, w tempie wyjąłem aparat i trzasnąłem fotki zanim AF się zagrzał :) Pozdrawiam serdecznie :)
Usuń
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłem fotki, myślałem że wybrałeś się na spacer a tu tylko obserwacja przez okno...
Fotki fajne, maskują się idealnie ale ja ich znalazłem bez problemu :))
Pozdrawiam.
Kuraków fotki bywały lepsze, ale nigdy już o tej porze roku ;) Pozdrowionka :)
UsuńJaka będzie ta zima? Mroźna, a może ciepła, nie wiem, jedno jest pewne - pracowita! :) Fajne fotki, a sad rzeczywiście... proekologiczny :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń:) Jest prawdziwą ostoją dla różnych stworzeń. Każdy świadomy ziemianin powinien część działki pozostawić, by tak zarosła ;)
Usuń