Ach te stereotypy i przesądy fotograficzne. Przecież w historii fotografii różne formaty obrazu stosowano, od 1:1 do coraz bardziej prostokątnych. I mowa tylko o negatywie, gdyż wydruk może mieć przecież dowolne proporce, niekoniecznie nawet w formie prostokąta. W wielu aparatach cyfrowych w menu ustawia się proporcje klatki. Jakie są więc te "nieokrojone" proporcje? Kadruj śmiało! :)
Ale ja tylko się wypowiedziałam jaki lubię format, nie znam się aż tak na fotografii, po prostu lubię oglądać ładnie zrobione zdjęcia. W większym formacie.
Zostaw ślad swego pobytu w postaci komentarza. Wszystkie czytam, a weryfikacja ma tylko służyć blokowaniu spamu. Jeśli nie masz konta w google ani na blogerze, a masz swoją stronę lub bloga, zamieść link do niej. Chętnie odwiedzę. KOMENTARZE UKAZUJĄ SIĘ PO ZATWIERDZENIU.
A dlaczego takie wąziutkie? :) Mój ulubiony odcień zieleni to ten najciemniejszy ;))
OdpowiedzUsuńA czemuż by nie? Taki kadr mi leżał najbardziej :)
UsuńAch bo ja bardzo lubię widoki w pełnej krasie, a tutaj odniosłam wrażenie jakby zostały "okrojone" :)ale ja tutaj jestem tylko od oglądania :))
UsuńAch te stereotypy i przesądy fotograficzne. Przecież w historii fotografii różne formaty obrazu stosowano, od 1:1 do coraz bardziej prostokątnych. I mowa tylko o negatywie, gdyż wydruk może mieć przecież dowolne proporce, niekoniecznie nawet w formie prostokąta. W wielu aparatach cyfrowych w menu ustawia się proporcje klatki. Jakie są więc te "nieokrojone" proporcje? Kadruj śmiało! :)
UsuńAle ja tylko się wypowiedziałam jaki lubię format, nie znam się aż tak na fotografii, po prostu lubię oglądać ładnie zrobione zdjęcia.
UsuńW większym formacie.
:) Tym razem nie dało rady :)
UsuńSzeroki kadr :)) Też takie lubię
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja tam lubię wszystkie, zależnie od zapotrzebowania :)
Usuń