Powyżej Fiat 126p w aranżu dla globtrotera napotkany 14 lipca 2013 w Spale na Jarmarku Antyków i Rękodzieła Ludowego, a poniżej wspomnieniowe fotki mojego własnego malucha nazywanego Superfrogiem wraz ze ze schematem parkowania ilustrującym jego główną przewagę nad resztą motoryzacyjnego świata ;)
Blacharka w idealnym stanie u tego pomarańczowego maluszka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
:)
UsuńPomarańczowy maluch świetny, z charakterem. ;]
OdpowiedzUsuńSuperfrog też fajny. Jest w dobrych rękach teraz?
Niestety nie wiem niczego o jego dalszych losach :)
UsuńSuperfrog do zadań specjalnych :) Wszędzie się wpasował.
OdpowiedzUsuńWidzę, że po ciężkiej pracy dużą popularnością cieszyły się stare samochody. Pozdrawiam serdecznie Szanownych Nowicjuszy ;) spisaliście się świetnie. Myślę, że po takiej wyprawie spokojnie możemy planować kolejną, choć już pewnie za rok.
Zawsze bardzo chętnie :)
Usuń