Znów się coś zakamuflowało, tak jak puszczyk kilka lat temu (w Bujałach, jeśli dobrze pamiętam)? Cóż to za pisklaczek? Wygląda jakbyś sfotografował prehistoryczne znalezisko :)) To i przywołane zdjęcie są perfekcyjne. Gratulacje, Radku! Zmyliłeś pewnie nie jedną osobę. Jest coraz cieplej, więc i więcej możliwości będzie do fotografowania, tylko żebyśmy tego czasu mieli więcej na przyjemności. Cieszę się, że chociaż tu mogę zajrzeć o każdej porze, jest co podziwiać, zawsze z uśmiechem na twarzy :) PS - Co do znalezisk, słyszałeś o Świnoujściu? Podobno w ramach obchodów rocznicy nadania praw miejskich można przynieść jakieś przedmioty dnia codziennego i włożyć do specjalnego opakowania (nie pamiętam co to), które będzie zakopane w ziemi. Ciekawostka dla kolejnych pokoleń, tak by ludzie mogli zobaczyć, czego używaliśmy w XXI wieku. ;) Otwierając Twojego bloga pewnie szybko nie przeszliby do kolejnych "prezentów". Wciąga niesamowicie :) Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę wielu ekscytujących wypraw i pięknych fotograficznych pamiątek :))
Zostaw ślad swego pobytu w postaci komentarza. Wszystkie czytam, a weryfikacja ma tylko służyć blokowaniu spamu. Jeśli nie masz konta w google ani na blogerze, a masz swoją stronę lub bloga, zamieść link do niej. Chętnie odwiedzę. KOMENTARZE UKAZUJĄ SIĘ PO ZATWIERDZENIU.
Znów się coś zakamuflowało, tak jak puszczyk kilka lat temu (w Bujałach, jeśli dobrze pamiętam)? Cóż to za pisklaczek? Wygląda jakbyś sfotografował prehistoryczne znalezisko :)) To i przywołane zdjęcie są perfekcyjne. Gratulacje, Radku! Zmyliłeś pewnie nie jedną osobę.
OdpowiedzUsuńJest coraz cieplej, więc i więcej możliwości będzie do fotografowania, tylko żebyśmy tego czasu mieli więcej na przyjemności. Cieszę się, że chociaż tu mogę zajrzeć o każdej porze, jest co podziwiać, zawsze z uśmiechem na twarzy :)
PS - Co do znalezisk, słyszałeś o Świnoujściu? Podobno w ramach obchodów rocznicy nadania praw miejskich można przynieść jakieś przedmioty dnia codziennego i włożyć do specjalnego opakowania (nie pamiętam co to), które będzie zakopane w ziemi. Ciekawostka dla kolejnych pokoleń, tak by ludzie mogli zobaczyć, czego używaliśmy w XXI wieku. ;) Otwierając Twojego bloga pewnie szybko nie przeszliby do kolejnych "prezentów". Wciąga niesamowicie :)
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę wielu ekscytujących wypraw i pięknych fotograficznych pamiątek :))
:) Na razie tajemnicy nie zdradzę. Podpowiem tylko, że umie pływać :)
Usuń