Nudzisz się? Zazdroszczę :) Ja nie wiem, kiedy się ogarnę... To znaczy wiem, 12 lipca, jak odeśpię te obowiązki i stresy :) Nie mogę się doczekać... żeby się z Wami zobaczyć :))
Oj, nie wiem czy poprzedni komentarz "poszedł", więc na wszelki wypadek piszę jeszcze raz :) Po 1., na zdjęciach to wróbel, ale mazurek - od zwyczajnego można odróżnić m.in.po plamce na policzku. Co oczywiście nie odbiera mu wróblego uroku :) Po 2., jak się skończyła historia z sową, o której pisałeś na FP? Odnalazłeś ją? Udało się jej pomóc?
Dzięki za zwrócenie uwagi. Już zmieniam. Rutyna mnie zjadła (blogowa - nie ornitologiczna) - nie patrzyłem na zdjęcia, tylko klepałem podpisy. Ale wpadka :) Jeszcze raz dzięki i już poprawiam.
Zostaw ślad swego pobytu w postaci komentarza. Wszystkie czytam, a weryfikacja ma tylko służyć blokowaniu spamu. Jeśli nie masz konta w google ani na blogerze, a masz swoją stronę lub bloga, zamieść link do niej. Chętnie odwiedzę. KOMENTARZE UKAZUJĄ SIĘ PO ZATWIERDZENIU.
Dzwońców już naprawdę dawno nie widziałem:)
OdpowiedzUsuńU nas jest ich sporo. Zwłaszcza w zimie dużo och widać przy karmniku :)
UsuńNawet pospolity wróbelek może być śliczny, o dzwońcu nie wspomnę. Gratuluję "strzałów" :)
OdpowiedzUsuńTo takie próby z nudów były :) Ale dzięki :)
UsuńNudzisz się? Zazdroszczę :) Ja nie wiem, kiedy się ogarnę... To znaczy wiem, 12 lipca, jak odeśpię te obowiązki i stresy :) Nie mogę się doczekać... żeby się z Wami zobaczyć :))
Usuń:) Do lipca już niedaleko, a my wciąż plany niesprecyzowane. Ale mamy nadzieję, że coś z tego będzie :)
UsuńOj, nie wiem czy poprzedni komentarz "poszedł", więc na wszelki wypadek piszę jeszcze raz :)
OdpowiedzUsuńPo 1., na zdjęciach to wróbel, ale mazurek - od zwyczajnego można odróżnić m.in.po plamce na policzku. Co oczywiście nie odbiera mu wróblego uroku :)
Po 2., jak się skończyła historia z sową, o której pisałeś na FP? Odnalazłeś ją? Udało się jej pomóc?
Dzięki za zwrócenie uwagi. Już zmieniam. Rutyna mnie zjadła (blogowa - nie ornitologiczna) - nie patrzyłem na zdjęcia, tylko klepałem podpisy. Ale wpadka :) Jeszcze raz dzięki i już poprawiam.
Usuń