Na zdjęciach ładnie wyglądają, ale u nas trzeba się spieszyć ze spacerem między opryskami. Już nawet w niedziele po kościele i w święta pryskają co niektórzy.
Zostaw ślad swego pobytu w postaci komentarza. Wszystkie czytam, a weryfikacja ma tylko służyć blokowaniu spamu. Jeśli nie masz konta w google ani na blogerze, a masz swoją stronę lub bloga, zamieść link do niej. Chętnie odwiedzę. KOMENTARZE UKAZUJĄ SIĘ PO ZATWIERDZENIU.
I fajnie, udało się utrwalić pana ziębę :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUwielbiam, po prostu uwielbiam kwitnące drzewa, zwłaszcza jabłonie:)) co roku nie mogę się doczekać aż zakwitną..:)))
OdpowiedzUsuńNa zdjęciach ładnie wyglądają, ale u nas trzeba się spieszyć ze spacerem między opryskami. Już nawet w niedziele po kościele i w święta pryskają co niektórzy.
Usuń