Zdjęcie nie z ostatniego tygodnia, a z 3 lutego 2010 roku, ale świetnie oddaje klimat ostatnich dni. No może poza tym, że w piątek wieczorem było jeszcze gorzej niż na zdjęciu, bo koło 17 z powodu w zawiei widoczność w okolicach Białej Rawskiej spadła do 5-15 metrów.
U mnie przez wiatr wyłączyli prąd, ale na szczęście tylko na jeden dzień.
OdpowiedzUsuńNam się na szczęście całkiem upiekło :)
Usuń