Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

środa, 29 października 2014

Wygibusy myszołowa

Myszołów zwyczajny, myszołów (Buteo buteo). Wczorajszy. Jak zwykle ustrzelony w drodze do pracy. Niestety - obiektyw zaparował przy robieniu zdjęć przez otwarte okno autka, a wysiadać nie ma co, bo drapolek zaraz ucieknie. No, ale coś tam widać...




13 komentarzy:

  1. Fajnie zmontowana ta pierwsza fotka:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Buszujący w zbożu :) Świetne zdjęcia, Radku. Pierwsza fotka to mistrzostwo :))
    Mam nadzieję, że u Was wszystko w porządku, że zdrówko i humorek dopisują. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki i wzajemnie :) I siły do wyzwań naukowych życzę :)

      Usuń
    2. Dzięki wielkie, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i że siły starczy mi na te nie tylko naukowe wyzwania. Na razie chronię się przed wstrętnymi wirusami i bakteriami. Póki co 1:0 dla mnie. :)

      Usuń
    3. Oj, chyba słowa wypowiedziane w złej godzinie. Mnie też dopadło przeziębienie :( Dzisiaj musiałam odpuścić jedno wyjście. Prawie cały dzień spędziłam pod kołdrą, przespałam, więc może jutro uda się spotkać z Kingą. Ach, choroba zawsze wpada w najmniej odpowiednim momencie. Pozdrawiam cieplutko całą Rodzinkę.

      Usuń
    4. No to zdrówka życzymy:)

      Usuń
    5. Dzięki, mam nadzieję, że szybko się uporam, bo to raptem 4 dni, a ja już mam dość. A Koleżanka mówiła "Tylko się nie rozchoruj!" :) Uważajcie na siebie. Poza tym jest tyle spraw do ogarnięcia, ale nie dzisiaj, nie mam siły. Może od poniedziałku. Pozdrowionka

      Usuń

  3. Trafił Ci się ciekawy model. Lubię te słupki od gazu, ciekawe miejsce mają do obserwacji :-)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten jest sprytny. Nawet na drutach potrafi siedzieć. Ale na słupku częściej siada - wygodniej :)

      Usuń
  4. Świetne zdjęcia i ciekawy blog :) Cieszę się, że znajduję coraz to nowe blogi przyrodnicze :)
    Pozdrawiam i zapraszam na bloga
    (htpptasia.blogspot.com)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za miłe słowa. Choć nie jest to blog tylko o przyrodzie. Ot, takie tam ciekawostki.

      Usuń

Zostaw ślad swego pobytu w postaci komentarza. Wszystkie czytam, a weryfikacja ma tylko służyć blokowaniu spamu. Jeśli nie masz konta w google ani na blogerze, a masz swoją stronę lub bloga, zamieść link do niej. Chętnie odwiedzę. KOMENTARZE UKAZUJĄ SIĘ PO ZATWIERDZENIU.