Dzisiaj znów mieliśmy na drodze Sadkowice-Biała Rawska pokaz jazdy w stylu Otylii J., czyli wyprzedzanie na trzeciego. W miejscowości Szwejki Małe miał miejsce groźnie wyglądający wypadek, na szczęście bez ofiar śmiertelnych. Według wstępnych ustaleń, kierujący samochodem Audi podczas wyprzedzania nie zdążył przed nadjeżdżającym z naprzeciwka Oplem Vectra. O ile jednak Otylia miała dość odwagi, by uciekać z jezdni, to naszemu rajdowcowi jej zabrakło. Dobrze, że obyło się bez trupów, ale tylko tym razem. Z podobnymi zachowaniami mamy do czynienia codziennie. Zwykle mówi się o braku wyobraźni, lecz nie czarujmy się. Taki wypadek przy słonecznej pogodzie, świetnej widoczności i prostej, gładkiej drodze to głupota! Najgorsze, że taki gieroj może na drodze zabić niewinnego i o ile będzie trzeźwy, to nie poniesie praktycznie żadnej kary, podobnie jak nasza gwiazda pływania.
Na naszych drogach powinny wisieć znane hasła z Wietnamu:
NIE BĄDŹ GŁUPI, NIE DAJ SIĘ ZABIĆ!
Te zdjęcia w wyższej rozdzielczości, i wiele innych, znajdziesz tutaj:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw ślad swego pobytu w postaci komentarza. Wszystkie czytam, a weryfikacja ma tylko służyć blokowaniu spamu. Jeśli nie masz konta w google ani na blogerze, a masz swoją stronę lub bloga, zamieść link do niej. Chętnie odwiedzę. KOMENTARZE UKAZUJĄ SIĘ PO ZATWIERDZENIU.