W połowie marca, jadąc drogą Nowe Miasto nad Pilicą - Sadkowice, zobaczyłem na przydrożnym drzewie parkę kolorowych ptaszków. Było to moje pierwsze spotkanie z gilem (Pyrrhula pyrrhula). Na górze samiec, na dole samiczka. Czy ktoś wie, jakiego drzewa nasionami objada się pani gilowa?
Czy te nasiona to czasem nie jesion?
OdpowiedzUsuńPo porównaniu z Wiki chyba tak. Sprawdzę, gdy się liście pokażą. Dzięki i pozdrawiam serdecznie :)
UsuńMnie się też tak wydaje, choć co do Wiki to trzeba być ostrożnym, ale już wiosna, wiec pewnie szybko się wyjaśni:-)
OdpowiedzUsuńNa razie listków ani śladu. Już dawno takiej wiosny nie było.
Usuń