"Antyk", no ładnie... ;) Czego się życzy w takiej sytuacji? Chyba tego, żeby nowe autko jeździło bez zarzutów, oczywiście zasilane wodą ;) i "dożyło" tak sędziwego wieku, jak jego poprzednik. Jak to mówią: "Szerokości" i "gumowych" drzew życzę :) Pozdrawiam serdecznie.
Zostaw ślad swego pobytu w postaci komentarza. Wszystkie czytam, a weryfikacja ma tylko służyć blokowaniu spamu. Jeśli nie masz konta w google ani na blogerze, a masz swoją stronę lub bloga, zamieść link do niej. Chętnie odwiedzę. KOMENTARZE UKAZUJĄ SIĘ PO ZATWIERDZENIU.
Czyżby blogomoto? :) Jaki czerwoniutki;)
OdpowiedzUsuń:) To już prawie antyk :) Na chodzie! :)
UsuńSprzedajesz ???? :))))
OdpowiedzUsuńChciałbym :) Żal oddać na złom autko na chodzie. Takie nieekologiczne jakieś by to było.
Usuń"Antyk", no ładnie... ;) Czego się życzy w takiej sytuacji? Chyba tego, żeby nowe autko jeździło bez zarzutów, oczywiście zasilane wodą ;) i "dożyło" tak sędziwego wieku, jak jego poprzednik. Jak to mówią: "Szerokości" i "gumowych" drzew życzę :) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSię nie dziękuje ;) Pozdrowionka :)
Usuń