wyrzuconych przez morze czyli podglądanie kamuszników
na plaży w Świnoujściu 27 sierpnia 2013. Wszystkie zdjęcia w formie tapetek na pulpit laptopa 1366x768.Kamusznik zwyczajny, kamusznik (Arenaria interpres), na zdjęciu 2, 4 i 5 w towarzystwie Biegusa zmiennego (Calidris alpina).
Bardzo ładne:) Czym pstrykasz te fotki?
OdpowiedzUsuńDzięki :) Od dłuższego już czasu wszystkie sprawy foto załatwiam za pomocą Panasonica FZ200.
UsuńNie ma za co :) Myślisz o wymianie sprzętu? ;)
UsuńTak i się rozglądam za jakimś dobry:)
Usuń:) Temat rzeka.
UsuńA ten twój jest łatwy w obsłudze?
UsuńTak jak chyba każdy ma tryby automatyczne, więc można go używać jako „wyceluj i naciśnij”. Przydatne w niespodziewanych sytuacjach, gdy nie ma czasu na zabawę w ustawianie. Oczywiście ma preselekcję czasu i przysłony, manual, kupę programów tematycznych i trybów specjalnych, których zresztą praktycznie nie używam, od tego jest ciemnia, no i tryb RAW. Bardzo odpowiada mi wywracany na wszelkie strony ekranik, rewelacyjny wizjer, waga, zakres ogniskowych i stałe światło 2,8. Za taki obiektyw do lustra trzeba by oddać dom. Zawsze sugeruję przed zakupem udać się do sklepu typu Media Markt by pomacać włączony aparat - jak leży w dłoni, jak naprawdę wygląda ekran i wizjer, itp. Test tej maszynki jest choćby tutaj: http://www.digitalkamera.de/Testbericht/Panasonic_Lumix_DMC-FZ200/8007.aspx
UsuńUrocze ptaszki :)
OdpowiedzUsuńTu chyba chodzi o to, jaki aparat użyć, by robić równie ładne zdjęcia. Pozdrowionka dla wszystkich :)
To tak jakby powiedzieć malarzowi, że podstawa, to dobry pędzel ;) Pozdrowionka :)
UsuńDobry aparat to nie wszystko:)
Usuń